Notatki GW3

Jeden z moich kolegów po GW1 miał całe 26 punktów. Ile to lamentu było, ile bluzg poszło. Już miał WC grać, kombinował , ten tamten. Wujek dobra rada ( czyli ja ) doradziłem aby sprzedał Leightona, bo wypadł na długo i poczekał. Dziś żałuję tej rady, okazało się że ten jego skład niczym dobry trunek % musiał dojrzeć. GW2 to Lukaku, GW3 to Wilson i w ciągu tych 3 kolejek mamy praktycznie taką samą pozycję w OR.

Sako ląduje u mnie w zeszycie po GW3. 6 strzałów na bramkę, z czego 5 celnych. W FPL mamy go w pomocy ale w meczu z Aston Villa grał praktycznie na tej samej pozycji co Murray. Teraz 3 mecze w których poczekam na wieści ze spotkań Palace. Myślę że na GW7 kogoś z dwójki Puncheon/Sako wrzucę do składu. Wolałbym Sako bo to zawsze 0.5 mln w kieszeni.

Westwood mimo że jego drużyna przegrała to i tak dostał 1 pkt bonusa. 5 sytuacji stworzonych, przy cenie 4.5 mln daje bardzo dobrą proporcje punkty/cena. Dobry artykuł o jego grze pod tym linkiem. . Na ławę jako 5 pomocnik , nie ma lepszego w tym momencie.

Kiedy oglądałem mecz Leicester – Tottenham, po kolejnych dwóch pkt Rooneya urodził się w głowie plan aby zagrać WC. Szukając oszczędności w składzie uznałem że Albrighton jest w sumie tak samo dobry jak Mahrez. Kiedy nie zdążyłem się nacieszyć z tego że Chadli zdobył jedyną asystę/bramkę w sobotę dla mnie to Mahrez udowodnił dlaczego to on a nie Albrighton powinien być w mojej ekipie. Znamy takie historie z przeszłości, Kane, Siggy, Charlie Adam itp itd. Takich zawodników się nie sprzedaje.

Zauważyłem również poprawę w grze Kane. Tak dla przypomnienia, pięknie podał do Chadliego który zaliczył dla mnie kolejne punkty.

Jak wiecie, cenię go bardziej niż Eriksena więc pod tym względem sezon do tej pory jak najbardziej udany. Wracając do Kane, w tym meczu miał 4 strzały, z United 3 a ze Stoke 1 ale to było mniej minut. Ja w przypadku Rooneya nie mam żadnych wątpliwości aby go sprzedać, choćby przez to że taką liczbę strzałów na bramkę przeciwnika Rooney będzie miał mniej więcej w listopadzie. Kane zacznie zdobywać gole, choćby z karnych. Pytanie kiedy? pozostaje otwarte.

0-0 w meczu Arsenal Liverpool to najlepszy mecz jaki widziałem w tym sezonie Premier League. Tyle emocji w tym meczu, Benteke pokazał że jednak warto go potrzymać w składzie na przynajmniej 4 nadchodzące kolejki. Arsenal grał w ataku jak z WHU , podania, podania, podania z których nic nie wynikało. Myślę że te dwa mecze pokazały jak trzeba grać z nimi, co powoduje że tylu kapitalnych pomocników nie jest w stanie zdobyć bramki. 3 mecze Arsenalu i dwa bez strzelonej bramki, tak samo jak w wypadku Hazarda. Sanchez może poczekać jednak. Może się przejadę na tym ale wolę zainwestować kasę gdzie indziej. Z Hazardem się udało, liczę że i w tym wypadku będzie tak samo.

Kto miał najwięcej strzałów w drużynie WHU w meczu z Bournemouth? Dwóch defensywnych pomocników, Kouyate i Noble. Pisałem o tym na początku sezonu przy okazji meczów eliminacyjnych WHU, to będzie sezon w którym stabliność formy nie będzie szła w parze z West Ham United. Jak w ciągu 3 tygodni nie dają sobie strzelić bramki na The Emirates aby później podawać piłki do przeciwników? Zero formy, zero jakości, przypadek.

Pedro rozruszał Chelsea. Kiedy wróciłem do domu przed końcem pierwszej połowy meczu z WBA i zobaczyłem wynik spotkania nie wiedząc kto strzelał bramki to zdziwiłem się że nie mam kilku sms że Hazard jednak się odrodził i inne takie historie. Okazało się że Pedro szalał, bez znaczenia generalnie te bramki. Teraz już jego bramki nabierają znaczenia, do dziś kupiło go 135308 graczy. W tym ja. Za 9.5 mln nie mogłem sobie darować.

Najlepsza wiadomość dla posiadaczy Kuna i Silvy z meczu z Evertonem? Po pierwsze zeszli bez kontuzji, po drugie nie zdobyli bramki albo asyst. Bo niby tez ile mogliby tak punktować pod rząd? Teraz, przy takim kalendarzu mogą sobie odbić. Kun 2 strzały, 2 celne. Silva 3 strzały, najlepszy zawodnika na boisku. Teraz mecz u siebie z Watfordem, wiem że te 2 CS pod rząd Gomesa dają nadzieje tym którzy nie maja Kuna w składzie że może jednak, jak my z Anglikami na Wembley. Że może tym razem, a później człowiek spadał na ziemie asekurując sie % przed upadkiem.

Swansea utrzymuje formę, może i nie wygrali meczu ale strzeli ci którzy mieli strzelać, czyli Ayew 6 strzałów. Gomis 4, Siggy 4 , Shelvey 3. Dobra forma, mi przeszkadza kalendarz aby wstawić kogoś z tej 4 do składu ale jak już ktoś ma to będzie zadowolony.

Chciałem napisać że Grazziano Pelle nie strzelił bramki ale to chyba nic ciekawego. Ciekawe jest to że w 3 meczach gdzie było 0-0 miałem po napastniku. W związku z tym użyłem WC. Niczym Vincenzo Nibali postanowiłem podgonić jednych i uciec drugim.