Home LMS Last Man Standing – cięcie 6
LMS

Last Man Standing – cięcie 6

0
0

lmsgw30

To nie była sprawiedliwa kolejka. Nietrafiony hit, albo dwa, oraz opaska Aguero skutkowały natychmiastowym tête-à-tête z Umą, kontakt taki najczęściej kończył się strzałem na odlew i odgłosem upadającego ciała. Zanim jednak weźmiemy udział w apelu poległych podejrzyjmy dachy szklanych wieżowców. To tam rozgrywa się aksamitna rewolucja, przewroty i walka o top. Wszystko to ślepe i głuche w cieniu Umy.

lmsgw30gora

KUN EASY spada na 3 miejsce. Z wynikiem 77 punktów fotel wicelidera przejmuje ARTeam a od drużyny 19PG45 dzieli go już tylko 6 punktów. Ukryty sztylet, zatrute wino czy potknięcie na oblodzonych blankach … zobaczymy co obaj wymyślą w GW31. Waszmość Pietrzyk wbija z tupetem do pierwszej piątki a za progiem widać zuchwałe czupryny Bad Butchers i Szmonia z Chrząstawy. To nie przelewki bo dwa miejsca dalej nadciągają …. Mochery i debiutant na dworze: The Tymons. Po prostu dobra zmiana. Z gry o tron wykluczono niedawnych pretendentów: jedenastki Poka, Siostrę CroXa, BENE SAMOS i Gang z Plebani.

Odnotujmy dobre wyniki uciekinierów z kazamatów: Marta ugrała aż 70 punktów – w tej kolejce może figlarnie puścić oczko Umie. Bardzo dobrze poradzili sobie Galaktyczni oraz Kaiserslautern 97/98.

A kto w tym tygodniu okazał się oblubieńcem Umy?

lmsgw30dol

Spore grono weteranów: Torpeda M’butu, Silvinho Londyn czy FC SLIWEX. Do wczoraj ważyły się losy Marphy’s Team i jego opaski Vardy’ego. Zabrakło naprawdę niewiele. Galica13 TEAM próbował ratować się chipsem triple C na Aguero – 6 punktów, no nie udało się. Po bandzie pojechał FC SLIWEX: hity za minus 16 i aż/tylko 79 punktów. Przynajmniej jest awans w oficjalnej lidze Bloga. Ostatni Sylwek prawdopodobnie odpuścił: brak transferów przed GW30 + niegrająca jedenastka.

Uma pozdrawia i do zobaczenia za tydzień.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *