Home KAPITAN Kapitan GW10

Kapitan GW10

0
0

W sezonie, kiedy im łatwiej przed GW, tym trudniej o punkty. Dlatego też, spotkanie United Spurs, przewidziane na 13:30 w sobotę, wygląda niczym truskawka na torcie.

Jeden z kolegów, przegapił 20:00 w piątek i zostawił Kane na C. Cały weekend chodził lekko wzburzony aż w niedzielę o 19 odpalił FPL i do dziś chodzi i nuci pod nosem.

I chociaż, już nie raz się przekonaliśmy że łatwe spotkania nie dają łatwych punktów, to raczej nikt nie zostawi kapitana na 13:30. Chyba wszyscy wiemy, gdzie tkwi największy problem tego spotkania. Tak, chodzi o słynny autobus Mourinho. Jest jednak mała nadzieja, tylko 1 pkt zdobyty w 2 ostatnich spotkaniach United. Kiedy City zdobyło ich 6 , oznacza to stratę 5 pkt i ustawienie priorytetów na 0 z tyłu zamiast na granie do przodu, może kosztować kolejną stratę do lidera. Wracając do tego autobusu, z jednej strony będzie blokował Lukaku a z drugiej HK. To może być kolejka, w której granie przeciwko tej dwójce na C, przyniesie najlepsze efekty. Na szczęście, wybór zawodników na C, jest dosyć szeroki w tej kolejce.

Wiem, że Eden Hazard wydaje się zgraną kartą i trzymanie go w składzie jest odważną decyzją a dawanie opaski wydaje się szaleństwem. To, jest taki mały fakt, który może spowodować, że drużyny zombie pójdą w górę po tym GW. 3 ostatnie spotkania to 4 strzelone bramki. 2 ostatnie mecze na wyjeździe , to 3 strzelone bramki. Ale tak, na dziś, wystawienie Hazarda na C wydaje się strzałem w kolano. Właściwie, to jest nawet niżej Lukaku czy Kane , więc nie wiem dlaczego o nim piszę, miało być łatwo , prosto i lekko dla głowy przed GW10.

Richarlison vs Stoke – koledzy spodziewali się jakiegoś Kuna czy Jesusa a tutaj inny przedstawiciel piłki zza wielkiej wody. Co kolejkę, kusi wystawić kogoś innego na C niż te nasze zgrane nazwiska i taki Richarlison wydaje się dobrą opcją. Pod jednym warunkiem , wykorzystuje setki. Czy te setki będą? A czy obrona Stoke straciła najwięcej bramek w Premier League?

Swansea u siebie to łatwe punkty dla zawodników Arsenalu? Zaimponowali z Evertonem, Koeman musiał spakować walizki, Wenger dostał fajny prezent na urodziny. Co najważniejsze, w drużynie Arsenalu, widziałem chęć do walki i do zdobywania bramek. Chwilę po tym, kiedy Sanchez zdobył bramkę, wypuścił z siebie powietrze. Widać było jaką ulgą dla jego głowy, jest ten gol z Evertonem. Ozil grał jak za dawnych lat a taki Laca, z taką dwójką za plecami, dostaje +10 do zajebistości.

1970 Liverpool wygrał z Huddersfield 4-0 na Anfield i od tego czasu, ich drogi się rozeszły. Dziś zastanawiam się, czy Salah jest dobrym wyborem na C. Zawodnik w formie, na dziś jeżeli szukać kapitana w tym spotkaniu to praktycznie zostaje wybór pomiędzy nim a Coutinho. Firmino zapomniał, jak się bramki zdobywa i w sumie dobrze, jeden wybór mniej. Różnica jaką widzę pomiędzy Salahem a Coutinho jest następująca. Na Wembley Salah oddał 3 strzały i wszystkie z pola karnego a Coutinho 2 strzały i wszystkie spoza pola karnego. xG dla strzałów Brazylijczyka wynosił 0,03 i 0,05. Oczywiście, nie raz przekonaliśmy się o tym, że Coutinho jest geniuszem ale prawda jest prosta. Im dalej od bramki przeciwnika oddajesz strzał, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że piłka wpadnie do bramki.

Co Manchester City pozostawi z WBA? Bandę małych płaczących chłopców po ostrym 6-0 czy też 300 Spartan przy skromnym 1-0? Bliżej mi do tej pierwszej opcji. od 2012 zawsze strzelają min 2 bramki , max 4 . I to jest przedział bramkowy, który możemy uznać za jak najbardziej realny w tym spotkaniu. Tylko kto? Uznajmy że 7 bramek i 5 asyst w 10 spotkaniach Kuna vs WBA jest dobrą predykcją. Poza tym, to city, nigdy nie wiesz na co trafisz, czy trafisz w zawodnika który wyjdzie na boisko.

—EDIT: te słowa pisałem wczoraj, przed Carabaro Cup. Po 120 minutach Kuna na boisku, sprawa wydaje się prosta. Nie kupuję ,nie wystawiam na C. Można by powiedzieć, wróciliśmy do punktu zero.

Zostaje jeszcze Vardy na C. Szkoda że tak szybko zwolnili Koemana, to była dobra opcja a teraz nikt nie wie, jak zmiana trenera wpłynie na graczy Evertonu?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *