Home GW Rachunki po GW6
GW

Rachunki po GW6

0
0

Rozliczenie moich prospektów w pomocy.

W ubiegłym tygodniu szukając potencjalnych różnic w pomocy zapisałem w kajecie nazwiska: Bolasie, Cabaye, Wijnaldum, Sinclair oraz Shaqiri. Cała piątka ugrała razem 8 punktów. I w tym momencie powinienem zamknąć temat wysyłając Gruwwie rachunek za wierszówkę.

To nie były szczególnie trudne mecze – kalendarzowo niemal przyzwoite. Grające dobrze na wyjazdach Crystal Palace odwiedziło stadion Tottenhamu, Newcastle gościło Watford a Stoke City Leicester. W trzech meczach padło 8 bramek – wszystkie bez udziału moich potencjalnych prospektów.

Bolasie, przez kontuzję Wickhama, ponownie grał w ataku, Cabaye zdominować miał  środek. Paradoksalnie najlepiej wypadł ten trzeci – Sako. Bolasie oddał 3 strzały w tym jeden celny – wszystkie spoza pola karnego. Słabo wypada liczba podań: tylko 19 z czego 63,2 % dokładnych. Mizerię występu zamyka 1 kontakt z piłką w polu karnym i tylko 1 udany cross. Równie blado wypadają cyferki Cabaye: 2 strzały (w tym 1 słupek), 38 podań z 76,3 % dokładnością, 1 stworzona szansa i 6 udanych crossów. W weekend grają wyjazd z Watford, potem mecze u siebie z WBA i WHU.

Wijnaldum w 90 minucie pojedynku z Szerszeniami na koncie miał: 0 strzałów, 0 crossów, 52 podania z 90,4 % dokładnością i 3 stworzone szanse. W kontekście pojedynków z Chelsea, Manchesterem City i Norwich nie jest to droid którego szukacie.

Występ Sinclaira był tak udany, że drugą połowę oglądał już z ławki. 0 strzałow, tylko 6 podań, 0 crossów, 1 stworzona szansa. Dziękujemy.

Na koniec Shaqiri, który przy remisie 2:2 miał szansę na punkty. 2 strzały na bramkę w tym 1 celny, 29 podań z 79,3 % dokładnością, 10 crossów z czego 4 udane, 4 udane dryblingi z 6, 4 stworzone szanse i 3 wykonane rzuty rożne. Przy kalendarzu Bournemouth, AVL i Swansea chyba warto trzymać.

Prospekt zasługuje na drugą szansę. Kupując prawdopodobnie Payeta popatrzę jeszcze bliżej na moją piątkę w nadchodzący weekend.

W ramach bonusu do tekstu 4 konkrety z niedzieli:

– Martial w trakcie 116 minut oddał 4 strzały zdobywając 3 bramki, Rooney wczoraj żadnego.

– Coutinho strzelał wczoraj 10 razy, łącznie za 2 punkty. Moreno stworzył aż 6 szans.

– Pelle ma już na koncie 4 gole, zaraz za 5 Mahreza i Wilsona.

– Bramka obrońcy Norwich Martina była już 3 w tym sezonie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *