Home GW Masakra na Villa Park. Co poszło nie tak: ndz, GW26
GW

Masakra na Villa Park. Co poszło nie tak: ndz, GW26

0
0

red

GW26 uratować mogła statystyczna szóstka pozostałych zawodników. Przy średniej 15 punktów i grających dzisiaj mocnych nazwiskach oczekiwania sięgały absurdów. Sam liczyłem na 3 gole Aguero. Jakby tego było mało pojedynek Kanonierów z Lisami reklamowany był jako mecz decydujący o mistrzostwie Anglii a w tle popkultura odpaliła walentynki stąd niejedna białogłowa mogła mieć inne spojrzenie na niedzielne priorytety. Jak sobie pościelisz tak się wyśpisz, mawiała moja babcia, zatem niemal wszystkie mecze obejrzałem w spokoju z poziomu wygodnej kanapy.

Mecz na Emirates Stadium nie rozczarował, więcej, faktycznie może być punktem zwrotnym batalii o mistrza Anglii. Leicester zagrał podobnie jak z MCI. Twarda obrona, szukanie okazji do kontr. Mogło się udać bo podarowany Lisom karny ustawił spotkanie. Arsenal rzucił się do ataku a obrona LEI twardo równała z ziemią Sancheza lub Girouda. Tyle, że ta zaciętość, która tydzień temu przeszła na Etihad dzisiaj mocno podwkurwiła sędziego Atkinsona. Na tyle, że Simson kończył mecz z dwoma żółtymi kartkami a w notesie wylądował również Kante, Fuchs i Wasyl. 1 : 1 Walcott, w 90 minucie Welbeck na 1 : 2, po asyście Ozila i wcześniejszym chyba niepotrzebnym faulu Wasilewskiego. O ile walka o mistrza pozostaje wciąż otwartą sprawą to wybór Sanchez – Ozil ma na razie jednego zwycięzcę.

0 : 6 na Villa Park niemal zamyka temat szans na pozostanie w BPL zespołu Remi Garde. Kumpel pod koniec meczu przysłał eskę: 6 kast na livescore i nie ma Firmino, bezcenne. Tyle, że przy takiej kolejce nawet 6 punktów kapitana Firmino się przyda. Co nie zmienia faktu, że powrót Coutinho i Sturridge’a praktycznie zabija przydatność Firmino w składach.

Jeszcze w nastroju walentynkowym:

Ostatni niedzielny mecz ratować miał GW26. Dokładniej kapitan Aguero. Tymczasem wynikiem 1:2 do walki o mistrza włącza się już na poważnie Tottenham. Bramka Kane’a cieszy jak zawsze (mimo kontrowersyjnego karnego), gorzej że Aguero bez punktów. Jest smucik. Coraz konkretniejszą, przy masowym posiadaniu Alliego, różnicą jest Eriksen: 7 – 11 – 3 – 7. Tak wyglądały ostatnie 4 kolejki Duńczyka. Słyszałem, że Pochettino pilnie obserwuje przyszłe transfery Gruwwy.

Następna kolejka dopiero za dwa tygodnie. Mamy dużo czasu na przemyślenie transferów i nie warto się spieszyć. Najpopularniejszym ruchem będą transfery Fuchsa, Vardy’ego, obrońców Świętych i zawodników Chelsea ale przynajmniej wypada popatrzeć na kalendarz Stoke City, Sunderland i kilku innych ekip. To zresztą temat na osobny artykuł. Moja jedenastka kończy weekend z około 50 punktami co powinno wystarczyć na utrzymanie się w LMS i może nawet na zieloną strzałkę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *