Home FANTASY PREMIER LEAGUE Oczekiwania przed GW7

Oczekiwania przed GW7

0
0

Te o czujce i szóstym zmyśle.

Jestem przeziębiony to jestem zły. Młody też jest chory więc korzystam siedząc na opiece. Zabawna rzecz, wydawałoby się, że będzie to czas odpoczynku tymczasem powalony przez zmutowane, szkolne wirusy nie potrafię zebrać myśli. A wypadałoby bo siódma kolejka wygląda na taką, która celną opaską może ustawić morale w trakcie najbliższej przerwy reprezentacyjnej. Myślisz GW7 i bezwiednie oddajesz C Lukaku. Pamiętam zeszłoroczne 6 : 3 Evertonu z Bournemouth i 4 gole Belga. Jechałem wówczas 12 do centrum i mając go na C modliłem się do Livescore. Typas miał zawsze mentalność szkolnego łobuza, takiego który przyciśnie słabszego, weźmie mu kieszonkowe ale z większymi nie zadziera. Inaczej ma być pod okiem Mourinho, tyle że tak naprawdę Czerwone Diabły nie zagrały jeszcze ani jednego spotkania z top6 co jest powodem aby te dywagacje odłożyć na później i skupić się na meczu z Crystal Palace. Z aktualnie najsłabszą drużyną Premiership; z zespołem bez punktów, bez strzelonej bramki, prawdopodobnie bez najlepszego strzelca i z nowym trenerem o mentalności Jasia Fasoli.

Roy Hodgson może i obiecuje pracę od podstaw, walczy o PR wygrywając sparring z pięcioligowcem aż 2 : 1, lecz porażka na Old Trafford wydaje się oczywistą oczywistością. Podobnie jak opaska Lukaku.  We mnie natomiast coś głośno krzyczy – Harry Kane.

Słynny fiński snajper, bohater wojny z sowietami, mawiał, że nie ma czegoś takiego jak czujka. Zamiast nadprzyrodzonych zdolności mamy w sobie doświadczenia płynące z powtarzalności. Myślę wiec, że każdy weteran FPL obdarzony został quasi paranormalną intuicją, która w skrajnych przypadkach zastępuje logikę i wskazuje nieszablonowe rozwiązania. Ile takich przypadków się zwraca, nie wiem.. czuję natomiast w weekend grube punkty Kane’a. Byłyby one logiczną kontynuacją formy z ubiegłego weekendu i hat tricka wbitego we wtorek Cypryjczykom. Wahałbym się gdyby grali z Huddersfield na Wembley – sparzyłem się  tam dwukrotnie. Na wyjazdach natomiast Kane strzela. Rozważam Harrego ale przecież równolegle przybywa posiadaczy Moraty i Lacazette. Francuz zagra z Brighton, przejął karne w zespole i przynajmniej teoretycznie jest równie obiecującą opaską co Lukaku. Są jeszcze Sanchez i Henrikh; wybory niszowe ale równie zdroworozsądkowe.

Pojedynek rozsądku z intuicją odpowiada mickiewiczowskiemu konfliktowi z Romantyczności. Czucie i wiara silniej mówi do mnie niż mędrca szkiełko i oko. Dobrze ten cytat zapamiętałem bo w liceum popełniłem rozprawkę udowadniając głupotę wierzącego w zabobony poety. I dostałem pałę za złą interpretację. Historia się powtórzy jeżeli Lukaku w weekend powtórzy formę z Moskwy. Tym razem pała oznaczać będzie czerwoną strzałkę i skopane dwa następne tygodnie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *