Oczekiwania przed GW13

Problemów ciąg dalszy.

W założeniach GW13 wygląda tak samo źle jak dwunasta kolejka. Na żółto świeci się Welbeck, Baines i Downing. U innych Duff, Sakho, Chadli. Dobre wieści są takie, że każde z tych nazwisk jest elementem szablonu. Złe, że mam ich aż trzech. Czerwonym, migającym światłem alarmowym iskrzy się u wielu Pelle i Tadic. Uwiera Lloris, Begovic, Clyne, Bertrand. Natomiast czasy są niepewne. Na progu strzeże kły ośliniona bestia zwana rotacją, startują eliminacje w pucharach, ruszają u nas rozgrywki grupowe. Jeszcze nigdy hit mi tak nie leżał.

Oczekiwania zatem można streścić krótko: wyciągnąć maksimum z tych co mam i celnie wybrać kapitana.

1. Mój kapitan strzela bramkę. Wystarczy jedna, co najlepiej udowodnił GW12. Bramka Costy często równała się z zieloną strzałką lub awansem do fazy grupowej naszego pucharu. Ten weekend to wybór pomiędzy mniejszym złem: Costą/Aguero a ADM/Sanchezem/Rooneyem/ Hazardem. O Kunie pisałem dużo, tutaj nie ma znaczenia przeciwko komu zagra. Klasa jest ponad kalendarzem. Gorzej z dniem, formą czy resztą składu, ale wydaje mi się, że wygrana rzutem na taśmę z Bayernem powinna podbić morale City. Przeciwieństwem głodnego sukcesów Kuna wydaje się Costa. Ten, niby syty miś, podobnie jak reszta Chelsea często wydaje się zadowalać niewybieganym zwycięstwem. Przekłada się to czasami na wyniki Chelsea, częściej na bonusy/bpsy Costy. Druga grupa to pomocnicy: Sanchez wiąże się z ryzykiem zmęczenia i wymuszonego odpoczynku, ADM i Rooney to dobre różnice, Hazard natomiast, patrząc jak lubi strzelać vs Sunderland, osobiście wydaje mi się najlepszym, zaraz po Aguero, wyborem. Czyli wszystko sprowadza się do Costy, Kuna, Hazarda i ADM. Będzie nad czym myśleć w piątek wieczorem – soboty nie nadają się do wyborów opaski.

2. Czyste konta. Wydaje mi się, że szanse ma Arsenal – pod warunkiem, że zdominuje WBA, tak jak CHE ostatnio. Burnley, United, Swansea. QPR może coś wpuścić – Lisy muszą zacząć atakować, Chelsea lubi łapać babole na ostatnią chwile. Pojedynek Southampton i City, myślę 1:3. WHu vs NEW, 1:1. Nie wierzę również w CS Evertonu czy Spurs.

3. GW13 to kolejka, gdzie ponownie liczyć się będzie ławka. Radzę popatrzeć na własną jedenastkę z tzw. dystansu. Podzielić skład na pewniaków – a oddzielić od nich żółte lampki i słabych obrońców. Stąd nie warto chyba robić dużych ruchów, wymieniać Costę, Fabregasa czy Clyne’a a lepiej podreperować ławkę, i to mając w perspektywie fakt, że GW14 rusza już we wtorek.

4. Puchar, HtH, gonitwa w mini lidze. Przed wykonaniem FT czy wzięciu hita warto zajrzeć w umysł przeciwnika. Czy będzie musiał kogoś sprzedać, czy zagra mu ławka, jaki zrobi transfer? Mając bezpieczną przewagę, możemy dokonać podobnego prawdopodobnego transferu niwelując tym samym jego ewentualną przewagę. Goniąc czy nadrabiając warto uderzyć w różnicę.

HtH na GW13 to u mnie pojedynki ze Szczypior Team (w GW12 ugrał 63 punkty, ale w składzie Dzeko, Szczesny, Davis, Baines i Albrighton) oraz z Koszalin UNITED – w tym przypadku w składzie Sterling, Eriksen, zdublowana obrona Newcastle. Dla mojej ekipy to znaczące różnice – będzie zażarcie. A, że generalnie nie mam szczęścia w meczach HtH, to nie wiążę z nimi większych nadziei. Intryguje mnie bardziej pierwszy pojedynek w grupie pucharowej: z FC Nowhere: 3 zielone strzały z rzędu, Sanchez i Austin w składzie, ale i 3 żółte lampki – tak więc Kamil ma nad czym kombinować   (brak kawy i wczesne godziny poranne zaowocowały pomyłką). W pierwszym meczu mam przyjemność zagrać z ekipą bohaterów, czyli HEROES – a tutaj  Eto i Pelle zamiast Costy, pancerna obrona z Terrym i Bainesem oraz Hazard i Fabregas. Ten ostatni, wraz z Terrym, zrobią mnie na szaro.

Po kolejce oczekuję średniej 60 punktów. Bramek ADM i Hazarda. Powrotu do składu Bainesa. Zwycięstwa WHU, najlepiej dzięki punktom Downinga. Podpowiedzi na kogo stawiać: Burnley czy QPR? Dwóch punktów Sancheza. Nieobecności Chadliego. Wychodzi widzę ze mnie pierwsza małostkowość i egoizm – czyli wszystko w normie, zaczyna się prawdziwe FPL.