Wiele hałasu o wszystko.
Wczoraj Bóg zadzwonił do mnie
Przekaż wszystkim, że najwyższy czas oprzytomnieć
Mówię nie da rady (co?) Boże przecież znasz to
(Nie da rady?) Tak, to już za daleko zaszło…
Histeria z Guardiolą trwa dalej. Jeszcze niedawno pisaliśmy, że się ogarnął, okrzepł, starł mleko z wąsów i wydoroślał. Chwilę potem wywrócił do góry nogami dziewiątą kolejkę a wczorajsze 120 minut Aguero i Sterlinga z Wilkami stawiają GW10 raz jeszcze na ostrzu noża. Tylko Ederson, Walker, Stones, Otamendi, Fernandinho, De Bruyne i David Silva zagrali wszystkie osiem spotkań w Premiership i Lidze Mistrzów. Aktualne pewniaki w jedenastce Manchesteru City, do tego wczorajszy odpoczynek Edersona, Walkera, Stonesa, Otamendiego, Delpha, Fernandinho, De Bruyne’a i Silvy daje im raczej pewne miejsce w składzie na WBA. Reszta to zgadywanki. Po Napoli oparliśmy się na minutach Sterlinga – bez efektu. Jeden z kolegów na FFS słusznie zwraca uwagę, że Pep ma wywalone na FPL. Co jest oczywistą oczywistością. Sterling z Napoli zszedł bo był zmęczony a zmieniający go Bernardo Silva miał inną rolę na boisko niż Sterling – kontrolę zamiast ataku; słaniający się ze zmęczenia Aguero grał wczoraj do końca ze względu na karne. Guardiola w FPL to dwa podejścia menedżerów: pierwsze, raczej błędne, oparte na gonieniu punktów i szybkiej wyprzedaż po rotacji ; i drugie ryzykowane, ale przez ostatnie kolejki opłacalne. Cierpliwość. Liczą się bowiem punkty a te Jesus, Aguero czy Sterling mogą dość łatwo zdobyć w jednym spotkaniu i wyrobić średnią Lukaku czy Lacazette z kilku kolejek.
Pomimo tego tysiące już wiedzą co dalej. Cena Jesusa spadła; i leci dalej w dół, podobnie jak wartość Sterlinga. Dwóch zawodników, którzy jeszcze przed GW9 mieli status must have. Lukaku powinien był stracić 0.1 już dwa dni temu, ale teoria spiskowa głosi, że wieże boją się rozzłościć setki tysięcy letnich menedżerów. Los czy wkurw takiego garreta ich guzik obchodzi. Pozostaje jeszcze ostatnia zagadka – występ Daviesa. Dzisiaj jest w składzie na WHU, ale razem z Trippierem i Rosem. Odpoczywają Kane z Eriksenem. Cała ta ruchawka w linii ataku, rosnąca z powrotem cena Kane’a oznacza jedno: minus 4 to nowe FT. Uwolnienie składu od Lukaku pozwala na kupno Salaha, Coutinho, Richarlisona lub kilku innych szablonowych grajków. Przez te klapki na oczach niemrawo właścicieli zmieniają Sanchez i Hazard a właśnie w tej dwójce, i ich opaskach, widzę szanse na awans w OR. Tylko odważnych brak.
