Home FANTASY PREMIER LEAGUE High Hopes: Oczekiwania przed GW5

High Hopes: Oczekiwania przed GW5

6
0

To już 5 kolejka. To dopiero 5 kolejka. Wybór należy do Was. Mi zaczyna się spieszyć, a liczby do odrobienia robią się co raz większe. Czas na duże nadzieje i równie duże oczekiwania.

Pink Floyd w High Hopes takie słowa zagrali światu:

Obciążeni na zawsze pragnieniem i ambicją –
wciąż jest niezaspokojony głód.
Nasze bezbarwne oczy wciąż uciekają ku horyzontowi,
choć tą drogą szliśmy tyle razy.

Trawa była zieleńsza, światło było jaśniejsze,
smak był słodszy – w noce cudów
w otoczeniu przyjaciół.
Mgiełka świtu błyszczała,
woda płynęła niekończącą się rzeką…

Przekładając słowa Gilmoura na prostszy język fantasy premier league, wychodzi, że jesteśmy i będziemy skażeni ambicją i pragnieniem. Co więcej, uważam, że osoby bez ambicji nie mają czego szukać w tej zabawie. To dzięki ambicji, niezaspokojonemu głodowi sukcesów podchodzimy do każdej, nowej kolejki z podniesionym czołem i żądni sukcesów. Drugą sprawą jest umiejętność jaką posiada każdy z nas. Totalny reset po danej kolejce, co było to było. Nie wraca się do tego. Czasami nie uczy się również na błędach. Jakie mam zatem oczekiwania na ten weekend?

1. Mój kapitan strzela bramkę. GW4 dobitnie pokazało, jak ważny jest wybór kapitana. Costa, Pelle to zwycięzcy. Balotelli, Sterling to ławka przegranych. Oczekuję, że trafię z opaską, ale czuję, że wybór będzie jeszcze bardziej trudny niż tydzień temu.

2. Stoke zagra z QPR. Naturalnie oczekuję CS Begovica. Zastanawiam się również, która z dwóch drużyn zagra słabiej w ofensywie. Wydaje się, że obie dno już osiągnęły.

3. Arsenal zagra z AVL, toteż po cichu liczę na Welbecka. 5 oddanych strzałów w GW4 czyni z niego niezły materiał na kapitana. Hutton z Guzanem powinni wkrótce pęknąć. Dodajmy jeszcze, że Święci pojadą na boisku Swansea – tutaj nie widzę CS po żadnej stronie, stąd rozważyłbym wybór obrońców na ten mecz. Będą bramki. Ja mam zamiar obserwować Pelle, wciąż mnie nurtuje, czy te 2, w sumie łatwe bramki, wbite słabej obronie Newcastle to był przypadek, czy też zwiastun wysokiej formy i dobrych wyników. GW6 to Southampton vs QPR – Pelle będzie wówczas świetnym pomysłem.

4. United zagra z Leicester. Oczekuję od ADM dużo, to taki Fabregas United, tyle że jeszcze strzela bramki. Kto ma Rooneya, ma materiał na kapitana. Byleby forma Manchesteru nie była przypadkiem na tle słabego QPR, bo LEI u siebie to ciężki i hardy przeciwnik. Chciałbym też zobaczyć Falcao w akcji -pytanie jak po QPR Holender ustawi swoją drużynę. Gdybym miał Matę, martwiłbym się czy zagra – gdybym go miał i w tym tygodniu sprzedał, zastanawiałbym się czy czasem ponownie nie zapunktuje.

5. Teraz prywata, prawdopodobnie dam jeszcze jedną szansę Balotellemu. Wyjazd do WHU może być odkupieniem albo gwoździem do trumny Balo. A Sterling? Sterling zagra od początku. Wychodzę z założenia, że i Brendan, i ja, czegoś w GW4 się nauczyliśmy. Moje przeczucie szepcze za to: Gerrard – drugi plan, solidny i potrzebny gdy trzeba.

6. Baines tym razem zgarnie 1 punkt, FPL to złośliwa dziwka. Natomiast myślę, o meczu Spurs vs WBA, i czy nie ściągnąć Lameli, Eriksena lub Adebayora. To może być czas Lameli i jego sinusoidalnej formy. 11 punktów, lub więcej aż się prosi. Za to Ade ma fatalną skłonność do przesypiania kalendarzowo łatwych spotkań.

7. Costa i Fabregas na tu i teraz mają zero szacunku do statystyk. Ile bramek może strzelić Costa, ile asyst wypracować Fab? Myślę sobie, że nadszedł czas na łącznie 4 punkty obu panów. City to City, do tego LM. Chelsea może się zatrzymać, a jedyną bramkę strzelić mój Ivan.

8. Oczekiwania i nadzieje mam duże. Lekcja GW4 nauczyła mnie pokory i radzenia sobie z porażką. Godnie wygrywać = godnie przegrywać. W sumie lubię to miejsce za brak szydery i poziom, który stworzyli jeszcze parę tygodni temu anonimowi i obcy sobie ludzie. Tak trzymać.

I mimo, że każdy czytelnik tego bloga, i tego wpisu jest moim potencjalnym przeciwnikiem powodzenia w weekend.

6 komentarzy

  1. anakin111

    19 września, 2014 at 7:12 pm

    nie wiecie czy Bruce zagra w obronie Hull? Mam kontuzjowanych Debuchego i Vlaara, a już wykorzystałem mój FT…

    Reply

    • garret

      20 września, 2014 at 9:53 am

      Moim zdaniem nie zagra.

      Reply

  2. devious

    19 września, 2014 at 1:27 am

    Welbeck na kapitanie? Szaleństwo 🙂

    Arsenal nie imponuje formą i ma bardzo ciężki wyjazd z wiceliderem (i to o dziwo zasłużonym). Do tego Danny nigdy nie był typem super-snajpera. OK swoje w tym sezonie strzeli ale szanse, ze akurat rozstrzela się z Villą są takie same jak to, że Caulker wyciągnie ze Stoke 15pkt (gol+CS+bonus) czyli raczej nieduże…

    Reply

  3. Cohade

    17 września, 2014 at 11:41 pm

    Ostatnie 2 kolejki pod względem wyboru kapitana ostro zabolały i popsuły mi zabawę (GW 3 Roo, GW 4 Sterling) jednak z optymizmem patrzę w przyszłość i trzymam się swojej zasady. To nie ten etap, aby bawić się w ryzykanta. Nie dało się przewidzieć tego, że Brendan oszaleje i posadzi na ławce Anglika przy absencji Stu. Jestem pewny że gdyby ten zagrał od początku to teraz miałbym z 15 oczek więcej na koncie.

    Reply

  4. barcik100

    17 września, 2014 at 8:19 pm

    @garret Ad1,3 Jak dla mnie często ryzykowny wybór jest najlepszym. Jak anrazie na 3 takie wybory w tym sezonie 2 się opłaciły Lamela w gw2 i ADM w gw4. Teraz mam problem na tą kolejkę, skłąd mam silny i nie wiem kogo brać. Może ten welbeck nie jest głupią opcją:)

    Reply

    • JW23

      17 września, 2014 at 9:26 pm

      AV-ARS prawdopodobnie będzie 0:0, to wcale nie jest przypadek, że AV są wiceliderem, gdyż tajemniczy autorytet Roya Keane’a wzmacnia morale. Co prawda nie mają jeszcze swojej strzelby Benteka, więc skupiają się na szykach obronnych. A że czasem wyjdą z kontrą to i 3 pkt czasem zainkasują. CS dla obu drużyn.

      Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *