Trójka poza radarem.
Niszowe wybory z GW7: Cresswell – 6 punktów; Eric Maxim Choupo – Moting – 5 punktów; Mustafi – 6 punktów.
Przed ósmą kolejką zakładamy restart założeń sprzed przerwy reprezentacyjnej a w chaotycznym matrixie FPL szukamy nowych wzorów.
Richarlison de Andrade 6.1, posiadanie 6.6% – brazylijski bohater powieści płaszcza i szpady, łącznie od GW1 zanotował 44 kontakty z piłką w polu karnym przeciwnika, aż 18 z 23 strzałów z boxa, 4 zmarnowane setki, 10 stworzonych szans i 5 kluczowych podań. Obok Choupo – Motinga to aktualnie najlepsza, budżetowa ofensywna opcja w pomocy. Powiecie kalendarz: w weekend u siebie Arsenal, a za tydzień wyjazd na Stamford Bridge. I tu wchodzi przerwa reprezentacyjna, w trakcie której Kanonierzy, na min. 3 tygodnie, stracili Mustafiego a Achillesa dalej leczy Koscielny; w składzie Chelsea zabraknie natomiast Kante, który obok Moraty na pewno nie zagra z Crystal Palace i będzie niewiadomą na GW9. Po tych dwóch potyczkach kalendarz Watford wygląda jak interpretacja słów wieszcza – wpłynąłem na suchego przestwór oceanu,. Wóz nurza się w zieloność i jak łódka brodzi. Śród fali łąk szumiących, śród kwiatów powodzi; po naszemu znaczy: STO – eve – WHU – new.
Robbie Brady 5.5, posiadanie 2.1 % – wracamy do pozytronowego mózgu ekipy z Burnley. Za 5.5 papierów kupujemy pomocnika z 13 stworzonymi szansami i 3 kluczowymi podaniami. Gorzej z szansami na bramkę: tylko 10 strzałów od pierwszej kolejki, z których 4 padły z pola karnego. Przy 10 kontaktach z piłką w polu karnym otrzymujemy modny współczynnik xG wielkości 0.58. To mało przy 2.38 Richarlisona lub 2.15 Choupo – Motinga. O magicznej formule xG popełnimy wkrótce osobny tekst. W ósmej kolejce Burnley zmierzy się z WHU; później spotkanie z Manchesterem City – wyjazdowe starcia z topowym rywalami są ostatnio specjalnością drużyny Dyche’a (2 – 3 z Chelsea; 1 – 1 z TOT; 1 – 1 z LIV i 0 – 1 z EVE) a później zielone pola NEW – sou – SWA.
Raheem Sterling 7.9, posiadanie 6.1% – z zaskoczeniem odkryłem niewielkie posiadanie Sterlinga. 6% ma sens w kontekście początku sezonu; Guardiola rotował składem a o młodym wypowiadał się nie zawsze pochlebnie czego efektem był rzekomo deal Sterling za Sancheza. Młody zbladł, zasłabł, wysłał kolegom pożegnalne smsy, spisał u prawnika co trzeba ale transakcja nie przeszła. I dobrze, bo Sterling dla Manchesteru City wbił już 5 bramek, oddał 19 strzałów (14 z boxa) i w przedziale premium jest chyba najlepszym przełożeniem ceny na punkty. Nawet ta rotacja Guardioli tak już nie straszy, przynajmniej od momentu nieudanej holenderskiej wycieczki Sergio Aguero.
Na podium Niszowego Wyboru nie zmieścili się Puncheon, Redmond i Abraham.
