Trójka poza radarem.
W poprzednim odcinku Niszowego Wyboru: Brooks 5 punktów; Sane 19 punktów; Digne 6 punktów.
David Silva 8.6. Posiadanie 10.5%. Aktywne posiadanie Hiszpana jest mniejsze niż to 10% a po punktach Sane i Sterlinga, Silva jeszcze długo będzie królem niszy. Tymczasem w trakcie 4 ostatnich kolejek oddał tyle samo strzałów na bramkę i z pola karnego co Sterling (10/8). Z tych 10 strzałów 50% było celnych, to nawet więcej niż w przypadku droższego Sterlinga. Podsumowując: 4 ost GW to tyle samo bramek, strzałów łącznie, strzałów z pola karnego co Sterling; dokładność większa o 10%, oraz, i to w zasadzie jest całe clue moich porównań – tylko 8.6 mln. Pozostaje problem minut, teoretycznie resta prędzej dostanie Sterling, którym Guardiola szczuje/motywuje Mahreza, ale w tym przypadku nie wychodzę poza granice teorii.
Callum Paterson 5.2. Posiadanie 1.2%. Wracam w niszy do Patersona, który już w piątek zagra z Wilkami. Szkot ma kontakt z piłką co 2.6 min; 4 ostatnie kolejki to 2 bramki, 9 strzałów z pola karnego (z czego dołożył 5 główek, 4 setki i tylko 2 celne strzały zamienione w bramki). Jest to jakaś opcja, w zawiasach ale zawsze, bo z jednej strony Cardiff nie ma wystarczającej jakości aby grać tak ofensywnie jak np Fulham, ale trzy ostatnie domowe spotkania to 6 zdobytych bramek. Drugą zaletą Patersona jest już oklepana na blogu fałszywa 9 na boisku, slot pomocnika w FPL i boczne wahadło w reprezentacji Szkocji. Wszechstronność Patersona imponuje. Leonardo Da Vinci. Mikołaj Kopernik. Callum Paterson. Tak to widzę.
Olivier Giroud 7.7. Posiadanie 2.1%. Jednorazowy strzał na Fulham, który punkty może dać nawet z ławki. Liczę jednak, że zacznie od pierwszej minuty, uruchomi Hazarda, wykorzysta podanie Alonso a potem zejdzie z czerwoną kartką, jak zrobił to niemal dokładnie 4 lata temu w meczu z QPR. Pamiętamy.
Poza podium Niszowego wyboru znaleźli się: Sane, Mooy, Zaha, Delph, Willian i Kenedy.
