Koniec

Kilku moich znajomych, którzy dłużej niż ja są głową rodziny,wróżyło mi że ten sezon pójdzie do piachu. Tyle rzeczy na głowie kiedy zostajesz ojcem że nie masz czasu i serca do FPL. Nie mieli racji, sezon nie poszedł mi tak źle przez to że się rodzina powiększyła. Poszedł tak źle bo…

przy dzikiej karcie w 4 kolejce miałem atak Aguero/Benteke/Diouf ! he, aż mi bańka z nosa poszła jak zobaczyłem to co odwaliłem wtedy. W pomocy Ramsey i Pedro! W obronie, szrot nad szroty! To był pierwszy gwóźdź do trumy w tej kolejce. W kolejce 6 kupiłem Gomisa , liczyłem na to że chłopak, ten jeden mecz bez bramki , zapomni w najbliższych kilku kolejkach kiedy nie ustrzeli kilka-naście bramek. Okazało się że następną bramkę zdobył w kolejce 16 i w 37. Tyle. Dwie bramki do końca sezonu, w tym samym czasie Vardy klepał mnie po nieogarniętym pysku. Tak, pewnie już zapomnieliście ale nie poszedłem na ten hype, napisałem text o nim ale nie kupiłem gościa. Gdyby za głupotę dawali medale to taki weteran jak ja , miałby już całą szufladę wypchaną medalami.

Taki paradoks, że w tej 6 kolejce , miałem najlepszy wynik w OR w całym sezonie! Nawet nie pomyślałem przez sekundę że to może być mój najlepszy wynik w sezonie. Przecież tyle chipsów było za pazuchą, druga karta. Nic tylko się piąć w górę. Jak wyszło? Do teraz mam kaca po GW33. Nawet to że DGW34 dał przyzwoity wynik, nawet to że GW36 miałem dobry wynik. Ba, to że w DGW37 wszystko wywróciło się do góry nogami a Hazard i PVA machali z ławki ze swoimi punktami, nie zdenerwowało mnie tak jak GW33. Chyba wtedy straciłem serce do tego sezonu. To była taka granica, punkt po przekroczeniu którego masz wyjebane na to co się wydarzy na końcu sezonu. Już się nie oszukujesz stojąc przed lustrem. Wiesz że to jest ten moment kiedy oficjalnie zmieniasz status na : Czekam na GW1.

Tyle moich smutków o tym sezonie, mógłbym tak w nieskończoność ale po co? Nic mi to nie da, tym bardziej Wam.

O rzeczach wesołych trzeba pisać. Zrobiliśmy puchar fantasy na blogu,jak zwykle fajnie wyszedł i dalej go będziemy robić. Razem próbowaliśmy zniszczyć bestię w EOB. Od kilku tygodni Uma ścinała nam głowy aż ustał się ten jeden jedyny 19PG45! Drużyna Amadablam została najlepszą drużyną ligi bloga, ale pamiętam również o tym że drużyna TomatoSoup4ever bardzo długo siedziała na fotelu lidera (cały czas na info , gdzie wysłać koszulkę bloga), więcej o lidze powinno się pojawić w najbliższych dniach. Tak więc kończąc, dziękuje uprzejmie za ten sezon. W tym nadchodzącym , oprócz pisania o FPL, mam zamiar jeszcze pograć na zdecydowanie lepszym, wyższym poziomie. Do zobaczenia na szczycie.

Właściwie to nie koniec, bo coś się kończy i coś się zaczyna. A zaczyna się EURO2016, w sobotę będzie info gdzie gramy.

Pozdrawiam!