Odliczam dni do startu sezonu, patrzę na wiadomości, kto kogo kupił, kto gdzie może przejść i jestem przekonany, że od 13 sierpnia, zobaczymy jeden z lepszych, jeżeli, nie najlepszy sezon Premier League ever. Kilku gości za boczną linią zmieni oblicze Premier League w tym sezonie , tak samo jak kilku zawodników na boisku, podniesie swoje umiejętności o szczebel wyżej, zaczną ocierać się o perfekcję w tym zawodzie.
Nie przypominam sobie aby tyle ego było w jednej lidze , w jednym sezonie, a do tego , aby pojawiło się praktycznie w tym samym czasie. Opuszczając swoje posady w glorii zwycięzców, uwielbiani przez tłumy, zdecydowali się walczyć w najtrudniejszej lidze świata. Kto wygra tytuł w nadchodzącym sezonie, ten poczuje ciężar metalu który będzie wznosił nad głową. To nie będzie spacerek niczym wygrana PSG we Francji albo tytuł dla Bayernu w Niemczech. Tutaj trzeba będzie wejść na wyżyny swoich umiejętności, tutaj sprawdza się ta historia z treningiem , jeżeli chcesz być najlepszy to musisz dać z siebie 110% bo zawsze jest ktoś kto tak właśnie robi w tym momencie.
Ktoś kiedyś zrobi film o dwójce, Guardiola/Mourinho. W pierwszej scenie, kamera wynurzy się za wzgórza Tibidabo i pokaże panoramę Barcelony, tętniącą życiem metropolię w której zaczyna się ich znajomość a jednym z ostatnich kadrów będzie deszczowy Manchester gdzie rozegra się jeden z najważniejszych aktów tej historii. Będzie to film o tym że stajesz się lepszy, kiedy masz wielkiego przeciwnika. Właśnie tak definiujesz swoje cele, musisz pokonać tego który jest teraz na samym szczycie. To podnosi twoje umiejętności, to powoduje ze cały czas idziesz do przodu a nie stoisz w miejscu.
Guardiola zaczyna pracę od zera, tym razem nie dostaje samograja jak miał w Bayernie. Bayern który przejmował, to była jedna z najlepszych drużyna o ile nie najlepsza w tamtym czasie w europie a może i na świecie. Dobrze naoliwiona maszyna której nie zepsuł by nawet Franek Smuda. Teraz, dostaje drużynę z potencjałem. To nie jest samograj, to jest drużyna z problemami który doszła do półfinału Champions League ale na boiskach Premier League zdecydowanie poniżej możliwości.
Jestem bardzo ciekawy jak teraz rozwinie się KevinDeBrune , co Pep będzie w stanie wyciągnąć jeszcze od Aguero? On zawsze znajdował jakiegoś zawodnika w którym dostrzegał coś więcej i podnosił go kilka poziomów wyżej. Pierwszy zawodnik jaki przychodzi mi do głowy , który może się bardzo rozwinąć w najbliższym sezonie to Bony…taki żart. temu już chyba nikt nie pomoże. Sterling, to może być jego sezon. O ile zastosuje się do wskazówek Guardioli. Co zrobi Yaya Toure? Dla którego nie było miejsca w Barcelonie Guardioli a który wszedł na najwyższy poziom w City. Panowie chyba nie mogli się dogadać swego czasu , Yaya Toure obraził się na City że nie dostał tortu. Czekam na kilka informacji z pudelka. Niebieska strona Manchesteru ma swoje problemy ale chyba gorzej jest czy też było po czerwonej stronie.
Mourinho dostaje , właśnie co dostaje Mourinho. Dobrego bramkarz, to na pewno. DDG jest jedną z niewielu dobrych opcji jakie ostatnio przytrafiły się United. Martial z jego przebłyskami i Rashford, którego kariera dostała takiego przyspieszenia że nad świetlna to wolne tempo. Poza tym, coś tam było jeszcze? Pierwsza co zrobili włodarze United po zwolnieniu LVG, było spalenie jego notesu. Większych bzdur nikt nie napisał w ostatnim czasie. Teraz kiedy przyszedł Mourinho , wszystko wróci do normy. Za normę przyjmuję że Rooney nie gra jako pomocnik. Jeżeli Mourinho tak zaczyna to możemy być pewni że to jest dobry kierunek.
Jego pierwsze transfery wlały tyle ciepła w serca kibiców United , że para która się wydobyła podczas tego procesu uderzyła do głowy z taką siłą iż widzą przed oczami Old Traford w maju gdzie na środku bliska stoi podium, tak jak to było kiedyś. Ale nie tak szybko, raz że Pep, dwa , stajnia którą musi posprzątać Mourinho, może oznaczać większa prace do wykonania niż nam się wydaje,
trzy, jest jeszcze kilku innych gości którzy nie przyjechali na wyspy aby oglądać jak spektakl robią Mourinho i Pep tylko sami będą chcieli się zapisać w historii Premier League w najbliższym sezonie.
Klopp przepracuje cały sezon przygotowawczy z Liverpoolem. Jak wiemy, ma nad czym pracować. Chociaż nie wyszło im w Premier League , zajęli dopiero 8 miejsce na koniec, to jednak, grali w finale Ligi Europy. Tak niskie miejsce na koniec sezonu, to był koszt walki o miejsce w Champions League. Dla Liverpoolu to było jedyna szansa aby usłyszeć hymn Ligi Mistrzów, podjęli ryzyko, byli blisko, nie udało się, zapłacili cenę słabą końcówką sezonu w Premier League. Teraz zaczynają od czystej kartki. Jak myślę o tym co musi zrobić Klopp , to przychodzi mi do głowy to co wydarzyło się w Bundeslidze kiedy Klopp i Borussia wygrali ligę dwa razy z rzędu. Ligę która zawsze ma jednego faworyta. Tutaj zadanie jest chyba podobne, ligę ma wygrać ktoś inny ale to Klopp i jego zawodnicy mogą zrobić niespodziankę. Teraz do dyspozycji Kloppa jest 36 zawodników! Podobno Ibe już jest spakowany, podobnie Benteke.
Wariujący za linią boczną Klopp przy ławce Liverpoolu a przy ławce Chelsea skaczący Conte. To będzie bardzo dobre widowisko, będę miał o czym opowiadać żonie i teściom jak oszukam ich że będzie dobre widowisko w tv. Bo myślę że nie bezie, nawet jeżeli na boisku zobaczymy szachy to na linii obaj panowie będą biegali, gestykulowali, jak by widzieli najlepszy spektakl piłkarski świata. Conte przed nowym sezonem ma chyba największe wyzwanie, musi zlepić do kupy to co się rozwaliło w trakcie jednego sezonu. W takcie jednego sezonu, z miestrza zrobił się ligowy średniak. Hazard Cesc czy Costa będą się w stanie ogarnąć w tak krótkim czasie? Może wystarczy im już tych dziwnych sytuacji jakie miały miejsce w poprzednim sezonie? Dużo pracy przed Conte i myślę że zacznie ogarnianie drużyny od defensywny. Catenaccio 2.0 , czyli poziom wyżej od tego co prezentowała Italia we Francji
Antonio Conte 5-3-2 Defense przez albin-sheqiri
Na wyspy trafiają też trenerzy których nazwiska obiły mi się o uszy. Claude Puel czy Walter Mazzarri , powinni przynieść trochę jakości. Puel zacznie trenować drużynę w której trwa co sezonowa wyprzedaż i jeszcze kilku zawodników może mu odejść. Podobno Pelle zaraz wyląduje w Chinach! Mazzarri nie musi się martwić o swoje gwiazdy, wszyscy zostają. O ile ta pierwsza zmiana jest zrozumiała, był vacat i trzeba było go wypełnić to zmiana jaką zrobili włodarze Watfordu jest dla mnie zupełnie nie zrozumiała ale oni tak pracują. To jest ich model biznesowy. Ostatnia zmiana trenera której nie rozumiałem , to była zmiana trenera w Leicester a wcześniej w Southampton( wtedy kiedy Pochetino przyszedł do tego klubu). Okazały się jak najbardziej słuszne, więc teraz z sądami, trzeba poczekać spokojnie do maja.
Wszytko się zmienia, nowe koszulki, stadiony, piłkarze , trenerzy a Wenger cały czas w Arsenalu. Jak co sezon, mnóstwo zamieszania w mediach z transferami Arsenalu. Po raz kolejny słychać że już, ta wielka gwiazda przechodzi do Arsenalu, za jakieś wielkie pieniądze. W tym sezonie podobno Vardy był już kupiony i nic , jak zwykle dupa z transferu. To jest znana i oklepana sytuacja, a czy na boisku Wenger będzie w stanie wygrać z tymi nowymi trenerami którzy przyszli z nowymi pomysłami, z bagażem doświadczeń i z wielką chęcią zwycięstwa? Bardzo możliwe że oni jeszcze tego nie wiedzą ale wygrana z Wengerem to może być dla nich jeden z ważniejszych momentów w tym sezonie. Takie prywatne trofeum za które nie dostaną żadnego pucharu, ale pokonanie tego dinozaura będzie dla nich niezwykle ważnym elementem tego sezonu.
Cały czas zastanawiam się co pokaże Leicester w tym sezonie? Kolejny super sezon czy już szybki powrót do rzeczywistości walka o pozycja nad kreską? Wszyscy czytaliśmy jak to ma zaraz nastąpić wyprzedaż zawodników a na dziś nikt nie odszedł. Za to pojawiają się jakieś sensowne transfery do klubu. Może jednak będzie chociaż walka o puchary?
Tottenham i kapitalny sezon który zaprzepaścili pod sam koniec, Arsenal wyprzedził ich na ostatniej prostej. Cały udany sezon w którym Alli czy Kane wyrośli na gwiazdy , poszedł w zapomnienie. Może nie mogli spać przez to po nocach? Może olali temat i uznali że było to tylko możliwe że wielcy Premier League mieli kryzys a teraz, kiedy wszytko może wrócić do normy, oni wrócą do walki o 5 miejsce?
West Ham to kolejna drużyna która na sam koniec przestała grać sensowną piłkę i marzeń o pierwszej 4 , zrobiło się 7 miejsce na koniec. Nie tak to miało wyglądać, sam Payet nie był w stanie pociągnąć drużyny przez cały sezon. Teraz , kiedy będzie zdrowy Andy C uda się zawalczyć o coś więcej?
Everton po tragicznym sezonie, zaczyna wszytko od zera. Southampton Koemana zakończyło sezon na 6 miejscu , 16 pkt nad Evertonem. Teraz, Koemana z lepszymi zawodnikami, a w moim przekonaniu tak własnie jest, może zrobić coś bardzo ciekawego w mieście Beatlesów. Zawodnicy Evertonu mieli już dość Martineza, to teraz mogą pokazać na co ich stać pod okiem nowego trenera.
Myślę że w trakcie sezonu, po drodze będzie nam z zawodnikami drużyn, które nie będą grały w europejskich pucharach. United, Chelsea, Liverpool , to zawodnicy z tych zespołów będą odpoczywali sobie w tygodniu a piłkarze City, Arsenalu czy Leicester w tym czasie będą podróżowali do Kazachstanu lub trochę bliżej. Oznacza to nie mniej ni więcej, że rotacja w tych zespołach nie będzie taka duża.
Tyle dzieję się na ławkach trenerskich, a przecież pozostaje jeszcze kwestia transferów. Tym żyją gazety, więc i my w jakimś stopniu.
W Leicester wylądował nowy napastnik, Ahmed Musa. Jakoś nie przemawiają do mnie transfery z Rosji ale oni mają oko. Niczym oko Saurona, widzą gdzieś tam daleko, za górą za rzeką, gdzie inni nie patrzą. Lub patrzą ale nie mogą zauważyć że coś się tam ciekawego kryje. Taki defensywny pomocnik Nampalys Mendy , ktoś go zna? Ktoś znał Kante?
Do Arsenalu przychodzi Xhaka, będzie mógł sobie pogadać z Wojtkiem na treningach o tym jak to ucieszył kraj nad Wisłą. Oprócz Szczęsnego, do Arsenalu wraca też Debuchy, który przed kontuzją miał pewne miejsce w składzie.
Pochetino ściągnął Wanyame do Tottenhamu i teraz ich środek pola to duet Wanyama/Dier , hmm to zapowiada kilka bramek straconych mniej w tym sezonie a wieść niesie że za chwilę przyjdzie do nich Vincent Janssen, król strzelców Eredivisie. 27 bramek w 34 meczach. Oby tylko dostawał więcej szans niż ostatnie 15 minut na mecz jak Kane będzie oddychał rękawami.
City powoli się rozkręca na rynku transferowym, Gündogan i Nolito już przyszli, wrócił tez Jovetic! Guardiola może jeszcze kogoś dokupić, kasa nie jest jego problemem. A KAŻDY zawodnik na świecie chciałby z nim pracować.
W United podobno czekają jeszcze na Pogbę a chyba tez Matiudi jest brany pod uwagę! Ale już teraz, kiedy Ibra i Mkhitaryan założyli czerwone koszulki, kibice United muszą być zadowoleni.
Southampton sprzedaje Mane i Wanyame a ściąga Redmonda. Zostaje im jeszcze 47 mln na transfery, może nas zaskoczą i zakupią kogoś z NAZWISKIEM? Czy dalej będą inwestowali z centrum szkoleniowe? Liczą na to że wyszkola kiedyś XI zdolną do walki z najlepszymi?
West Ham na razie spokojnie na rynku transferowym, dla nich ważnym było aby Lanzini został w klubie, to się udało.
Super Mario wrócił na Anfield i Stu może czuć się zagrożony. Do tego po kontuzji wraca Ings z wypożyczenia powrócił Lazar Markovic. Największą sztuczką LFC będzie moment w którym sprzedadzą Benteke za 31 mln funtów.
Michy Batshuayi w blasku fleszy przybył na Stamford Bridge , a gdzieś tam z boku, bocznym wejściem , do swojej starej szafki przyszedł Juan Cuadrado. Z nim, cały tabun wypożyczonych zawodników którzy powrócili do Chelsea. Cuadrado pograł trochę w Juve i może być jednym z ważniejszych wzmocnień Chelsea przed sezonem.
Transfer bramkarza w Evertonie to podobno cisza przed burzą, podobno też, tylko dlatego że nastąpiła zmiana trenera w klubie, Lukaku nie ma po stronie wpływu do budżetu.
Łabędzie wykupili Fera, kupili van der Hoorna, do tego wraca Tabanou który nie mógł się dogadać z Monkiem. Bez ekscesów ale porządnie.
Matt Phillips w WBA, kolegó odstrasza Pullis a ja mówię, będzie dobrze, to jest najlepszy zawodnik QPR z ostatniego sezonu, przyniesie swoje talenty do WBA. Nawet Pullis go nie złamie.
3 transfery Crystal Palace które muszą nas interesować, Mandanda, Townsend i Tomkins. To są naprawdę dobre lub bardzo dobre transfery, z których My będziemy mieli pożytek w najbliższym sezonie FPL. Jeżeli ktoś nie zauważył to informuję, Chamakh i Adebayor nie są już zawodnikami Crystal Palace.
Matt Ritchie przeniósł się do Newcastle, więc pewnie zobaczymy się z nim za rok.
Kolejny cichy powrót na wyspy to Giaccherini. Niby skończyło mu się wypożyczenie do Bologni ale nie wiem czy się ustanie w Sunderlandzie? Chyba nie mógł się tam dogadać, a szkoda. Bo na 5 slot, przy dobrej cenie i w takiej formie jak na euro, by nam się przydał.
Marten de Roon i Viktor Fischer przyszli do Boro. Ten pierwszy , defensywny, chyba nie dla nas. Ten drugi , ofensywny może być nam potrzebny przy dobrej cenie. Do tego Valdes zawitał do Boro. Fajnie że się zbroją przed sezonem.
Do teraz, kluby Premier LEague wydały 300 mln funtów, a prognozuje się że do końca okienka transferowego wydarzą jeszcze dwa razy tyle, powinna to być kwota bliska 1 biliona funtów!
Trochę się rozpisałem, mam nadzieję że nikogo nie zanudziłem na śmierć i nie poczuł że zmarnował ostatnią niedzielę przed startem FPL. Wszystkie znaki na niebie wskazują że w tym tygodniu gra zostanie udostępniona. Fajnie gdyby był to poniedziałek ale jeżeli start sezonu jest 13 sierpnia, to koło 13 lipca powinniśmy dostać FPL.
Poza tym, ciężko się będzie przebić w poniedziałek z wiadomością o otwarciu sezonu. Przecież w poniedziałek, wszystkie gazety świata będą pisały o tym jak to nasz kolega Andrzej Tyczyno wygrał McDonald’s Fantasy ’16. Mocno ściskam kciuki za to aby mu się udało i pewnie będę śledził live jak mu idzie ostatnia kolejka turnieju. Chyba nie ma nic ciekawszego w tym finale niż to wydarzanie. Może kiedy kolega Andrzej, zostanie celebrytą, nie zapomni o niszowym blogu fpl i rozpowie w wywiadach że jest takie jedno miejsce w necie gdzie…
Właśnie siedzę i knuję o #FPL. szukam drugiego, lepszego Odemwingie #dziwneprzeczucie4ever