Home EURO2016 GRUPA E WŁOCHY i IRLANDIA

GRUPA E WŁOCHY i IRLANDIA

0
0

Włochy

Buffon (6.0) – Barzagli (5.5), Bonucci (5.5), Chiellini (6.0) – Candreva (7.5), Florenzi (7.0), Motta (5.0), Parolo (5.5), Darmian (5.5) – Eder (6.5), Pelle (8.5)

Włosi, zupełnie jak Real Madryt, opierają się na BBC (a nawet BBBC, jeśli wliczyć Buffona). Na tym jednak podobieństwa się kończą, bo (1) ichnie BBC jest oczywiście obronne i (2) dysproporcja pomiędzy siłą wszystkich formacji jest zdecydowanie większa u Włochów niż w Realu.
Co prawda, dość komfortowo wygrali grupę (7 zwycięstw, 3 remisy), wyprzedzając Chorwację i Bułgarię, ale jeśli bliżej przyjrzeć się ich wynikom i obecnym kadrowiczom, to widać, że jest to jedna ze słabszych włoskich reprezentacji ostatnich lat.

Szczęścia powinniśmy szukać przede wszystkim w defensywie. Przeszczepiona z Juve formacja obronna imponuje i np. Bonucci za 5.5 to całkiem rozsądny wybór, tym bardziej, że Szwedzi grożą tylko osamotnionym Ibrą, a u Irlandczyków światowej klasy armat brak. Ciekawymi opcjami dla lubiących ryzyko są Darmian i grający obecnie w Bolognii Giaccherini (5.0). Sklasyfikowani są jako obrońcy, ale Conte często wystawia ich w pomocy. Problem w tym, że choć oboje w tym roku zawsze wychodzili w pierwszym składzie, to nie wiadomo jak będzie na Euro, szczególnie jeśli Włosi ostatecznie odejdą od systemu 3-5-2. Poza tym warto zwrócić uwagę na to, że choć niejako z automatu od Włochów oczekujemy CSów, to od półtora roku ta sztuka udała im się tylko w meczach przeciw Malcie, Bułgarii i Szkocji…
W innych formacjach szału nie ma. W środku pola spustoszenie zrobiły kontuzje Verrattiego, Marchisio i Montolivo, a jeśli chodzi o ofensywę, to warto spojrzeć na taką statystkę: od początku 2015 Włosi grali z 6 przeciwnikami z wyższej półki (Chorwacja, Anglia, Portugalia, Belgia, Hiszpania, Niemcy) i ani razu nie udało im się wcisnąć więcej niż jednego gola. Od biedy można się zastanowić nad Candrevą, ale tutaj warunek jest jeden: w pierwszym składzie nie może grać De Rossi, bo to właśnie on ma pierwszeństwo przed Candrevą przy karnych. Reszta ofensywnych zawodników albo niespecjalnie imponuje statystykami (Florenzi, Pelle), albo nie ma pewnego miejsca w składzie (Insigne, Eder).

Czyli tak:

– Opcja obronna dla „bezpiecznych”: Bonucci/ Chiellini

– Opcja obronna dla „ryzykantów”: Darmian/ Giaccherini

– Pomoc: rozważyć Candrevę

– Atak: raczej odpuścić

Karne: De Rossi, Candreva

Wolne: Candreva

Rożne: Florenzi

Irlandia

Randolph (4.5) – Coleman (5.5), Keogh (4.5), O’Shea (5.0), Brady (6.0) – Walters (6.5), McCarthy (5.5), Whelan (5.0), McClean (5.5), Hoolahan (6.0) – Long (6.5)

Irlandczyków znamy doskonale z naszej grupy (bilans 5-3-2 i awans po wyeliminowaniu Bośni w barażach), więc wiemy dobrze na co ich stać i na co ich nie stać. Bywają groźni u siebie, gdzie udało im się nawet ograć Niemców, ale z wyjazdów rzadko wracają z tarczą.

Pomimo wielu znanych z FPL twarzy, nie jest to z naszej perspektywy ciekawa drużyna.
Wiadomo, wielu z nas pewnie kusi Coleman, bo pamiętamy ile punktów potrafił nam nastukać w FPL. Problem w tym, że w reprezentacji nie zdobył jeszcze gola, a ostatnią ze swoich trzech asyst zaliczył we wrześniu 2014… Poza tym, od obrońców powinniśmy wymagać przede wszystkim CSów, a pod tym względem większych nadziei nie ma. Irlandczykom ostatnio dwie sztuki wcisnęli nawet Białorusini, a biorąc pod uwagę fakt, że na środku obrony straszyć będzie duet O’Shea – Keogh (lub Duffy), to można się spodziewać, że Belgowie czy Włosi też pewnie nie zagrają na zero z przodu.
W pomocy dość ciekawą opcją byłby Walters (w eliminacjach trafił 5 razy) gdyby nie to, że w eurofantasy sklasyfikowano go jako napastnika (podobny los zresztą spotkał Brady’ego, który częściej gra w obronie niż w pomocy, ale w grze będzie można wystawić go w tej drugiej formacji). Oprócz tego raczej posucha – McClean czy Hoolahan ani nie porażają statsami, ani nie mają na 100% pewnego miejsca w pierwszym składzie.
W ataku jest oczywiście Long, który w czterech tegorocznych meczach zdobył dwie bramki i dorzucił dwie asysty. Jest to kusząca opcja, szczególnie na pierwszy mecz ze Szwecją, która w obronie prezentuje się bardzo przeciętnie, ale z drugiej strony – Long w reprezentacji rzadko kiedy dostaje więcej niż 60 minut, więc chyba lepiej poszukać różnic gdzie indziej.

Podsumowując:

– Obrona i pomoc: unikać

– Atak: Long do rozważenia jako różnica

Karne: Keane, Walters

Wolne: Brady, Hoolahan

Rożne: Brady, Hoolahan

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *