FANTASYPL.PL GW12 podsumowanie

Uzbieraliśmy 37 pkt podczas 12 kolejki Fantasy Premier League. Dla większości z nas kolejka do zapomnienia. Jednak zanim nowe decyzje to pozwolę sobie podsumować to co wydarzyło się w drużynie bloga na GW12.

Kapitalna decyzja Forstera dała nam 2 pkt

Garret słyszał tysiące krzyków które odezwały się po tej bramce. W tym jeden mój. Dużo sobie można było obiecywać po obronie Southampton. CS w meczu z AV był małym marzeniem na tę kolejkę.

Cała obrona to 4 pkt.

Obrona Evertonu nie dała rady powstrzymać ofensywy WHU. Właściwie to cała ofensywa WHU została u lekarza. Ale i tak Jagielka stracił bramkę. 2 pkt.

Clichy, zanim się człowiek obejrzał City już straciło bramkę. Jednak kiedy wystawia się bocznego obrońcę to zawsze oczekuje się czegoś więcej niż CS. W tym wypadku było podobnie ale Francuz oddał tylko jeden strzał na bramkę Fabiańskiego.

Robertson, nie zrobił cudów. Nie stał się zbawcą zespołu. Tylko raz stworzył sytuację bramkową, i raz kopnął za mocno przeciwnika. Za swój występ zaliczył 0 pkt :/.

Sterling, nic nowego. Dalej jest prospektem. Chociaż w tym meczu miał tylko 1 strzał na bramkę i 2 stworzone sytuację. Miał wystąpić jako napastnik a w podstawowym składzie wyszedł Lambert. I nic się nie układało. Mecz CPFC z LFC to mój najlepszy moment z tej kolejki. Dla Sterlinga za ten mecz 2 pkt.

Sanchez, tym razem nie wyszło. chyba za dużo dobrego było do tego zawodnika ostatnimi czasy. Jednak jego liczby skazują że jego brak w zespole może zaboleć w następnej kolejce. Przeciwko United 7 stworzonych sytuacji i 5 oddanych strzałów. Teraz 2 pkt ale za tydzień przeciwko WBA, będzie się działo 😀

Navas, prospekt sprzed kolejki wypalił. Z 4 sytuacji stworzonych zaliczył asystę, do tego oddał 2 strzały na bramkę przeciwnika. Gdyby Kun miał lepsze oko w tym meczu to byłoby coś więcej niż 5 pkt.

Hazard, kolejny prospekt który wypalił w tej kolejce. Bramka Hazarda wisiał w powietrzu od dłuższego czasu i przeciwko WBA w końcu się udało. Belg 19 razy dotknął piłkę w polu karnym WBA,najwięcej w drużynie i pewnie najwięcej w całej 12 kolejce Premier League. Prywatnie, do tej pory udawało mi się przetrwać bez pomocników Chelsea w składzie. Chyba będzie o to coraz trudniej…

Mając wybór pomiędzy Costą a Kunem na C postawilismy na Kuna. Dalszą historię już znacie, Costa zdobył bramkę a Kun nie. Kun oddał 7 strzałów ale tylko jeden był celny, aż 4 jego strzały zostały zablokowane przez obrońców Swansea. Szkoda..

Fletcher ugrał nam 1 pkt. Oddał 3 strzały, dwa celne. Nic wielkiego, nic co mogło by pomóc w takiej kolejce. Ale tak mniej więcej będzie wyglądał pomoc od tego trzeciego taniego napastnika. Tym razem to Ings okazał się tym który nastrzelał bramek. Kto za tydzień?

Łącznie ugraliśmy 37 pkt…

Kiedy piszę te słowa jest 23 w poniedziałek. Za oknem leje, jak by ten deszcz pierwszy od tak dawna chciał zmyć ten nie miły posmak GW12. Może mu się uda, teraz czas decyzji na GW13. Sezon w pełni. Trzeba walczyć aby na powrót ładnej pogody z podniesionym czołem napić się piwka na koniec sezonu.