Drużyna Bloga na DGW25

Chcieliśmy podwójną kolejkę. To mamy.

Jak poszło Drużynie w GW24.

Po raz kolejny okazało się, że łatwiej trafić punkty w obronie niż w ataku. Liderzy zawiedli. 52 (54 z C).

Leno – 2, Robertson – 2 , Lindelof – 10, Jonny – 6,

Salah – 2 (c), Sane – 2 , Pogba – 7,  Sterling – 1, Jota – 6.

Auba – 12, Rashford – 2.

Teraz wjeżdża Drużyna Bloga na 25 kolejkę. Budżet napięty jak skóra na baranich jajach, bo żeby upchnąć wszystkich to Sell Value drużyny trzeba mieć wysokie.

W bramce:

Boruc (3.9) – 2 CS-y w sezonie. Kilka wybitnych interwencji i wyjazd do Cardiff, gdzie Drozdy na pewno zaatakują. Polak na nudę narzekać nie będzie i zobaczymy, czy dowiezie kolejne czyste konto.

Blok defensywny tworzą:

Van Dijk (6.5) – nie wiemy, kto wyjdzie przeciwko WHU w obronie, ale bierzemy tańszego z pewniaków Kloppa. To nadal najlepsza defensywa ligi, a WHU ostatnio w ataku specjalnie nie straszy.

Doherty (5.2) – na CS-a liczymy w starciu z Evertonem mniej niż punkty z przodu. Doha można częściej zauważyć w polu karnym przeciwnika niż we własnej szesnastce. Rekomendacji dodatkowych nie potrzebuje.

Montoya (4.3) – najtańsze pewne wejście (8 meczów w podstawie) w obronę Mew. Do twierdzy Brighton zawitają najemnicy Gracii, ale Brighton u siebie wyjątkowo dobrze broni. Martin zaliczył ostatnio asystę i jak mówi redaktor GRUWWA „ma liczby”.

Wymarzona przez wielu pomoc na tą kolejkę:

Salah (13.6) – Gracze WHU stracili w ostatnich 2 kolejkach 5 goli nie strzelając ani jednego. Jednakże u siebie pokonali Arsenal i w domu całkiem nieźle radzą sobie z drużynami Top6. Salah to jednak klasa. Blanki rozdzielają jego serie punktowe. Ostatnio po blanku w domu była seria 3 meczów po 12 punktów. Teraz też wierzymy w punkty Mo. Tym bardziej, że LFC w ostatnich 4 meczach strzelał WHU po 4 gole.

Sterling (11.3) – Arsenal bez czystego konta na wyjazdach, tracący 22 gole w 11 meczach, więc ile razy Sterling by nie spudłował, to w końcu i tak coś strzeli. Jak na słabą formę, Raheem punktuje w FPL całkiem nieźle (1,10,6,5,6). Strzelił gola w tym sezonie i Arsenalowi (7 pkt) i Evertonowi (6 pkt). Powtórzy to w dwumeczu? Zobaczymy.

Sane (9.7) – Everton z kolei stracił 16 goli w 12 meczach domowych, więc gole Obywatele też im strzelić powinni. Sane zanotował 2 asysty przeciwko The Toffes w tym sezonie (10 pkt) i pewnie będzie chciał to powtórzyć. Jeśli dorzuci coś z Arsenalem, to będzie tylko lepiej.

Son (8.3) – 5 strzałów i gol w ostatniej kolejce. Teraz Newcastle. Będzie ciężej, ale na Sona zazwyczaj można liczyć. Liczymy i my że od początku wyjdzie na ekipę Beniteza.

Siggy (7.4) –  jedyny reprezentant Evertonu. 4 punkty pewne. Czy karne i SFG dadzą więcej? Defensywy Wilków i Obywateli do ugryzienia, szczególnie, że oba mecze The Toffees rozegrają u siebie.

A ataku:

Aguero (11.2) –  najlepszy gracz w City ostatnio. Potencjał traconych bramek przez ARS i EVE jest ogromny. Ponadto w 5 ostatnich meczach, które zaczynał w podstawie Kun dawał punkty (3 gole, 2 ass). W pierwszym mecz z Eve co prawda Jesus strzelił 2 gole, więc jeśli Kun wyjdzie w obu meczach w podstawie, to on ma szanse niechybnie na hattrick.

Murray (6.3) –  niszowy wybór Bloga i król twierdzy Brighton. Gol z Watfordem nie ucieszy na pewno nowych posiadaczy Holebasa, ale szanse są na niego naprawdę spore.

Żeby spiąć budżet bardzo tania ławka: Speroni (3.9), Bednarek (4.0) – jedyny grający, Crouch (4.5) i Simpson (3.8).

No i najważniejsze. Kun Aguero na C w Drużynie Bloga.

Jeśli nie w podwójnej kolejce, to kiedy? Szczególnie teraz, gdy City zagra przeciwko zespołom grającym otwartą piłkę.

Jak mówi redaktor Garret: „DGW bez Kuna, to jak tatar bez jajka.”

Kun. Easy.

Udanego weekendu!

Pozdro