Home DECYZJE Kto za Wilsona?

Kto za Wilsona?

0
0

Jest mi żal Bournemouth. Prawie klątwa. Może to sprawka powieszonych w okolicach wybrzeża setki lat temu szmuglerów czy piratów albo zwyczajny, ludzki pech. Kontuzje Mingsa, Gradela a teraz Wilsona to cios dla ofensywy Wisienek.

Wilsonowi dziękujemy. 5 bramek i 38 punktów. Nigdy się nie dowiemy czy był nowym Austinem. Żyjąc przyszłością poszukajmy  w podobnym przedziale cenowym jego następcy. Najpierw podstawowe statsy:

napastnicy

Oczywistym liderem jest Vardy. 6 goli i 23 strzały na bramkę (14 z pola karnego). Liczby przekładają się na popularność bo w tej chwili posiada go ponad 18% menedżerów a od momentu kontuzji Wilsona (sobota) napastnik Lisów podrożał już o 0.2. I ten korzystny kalendarz: nor – sou – CP – wba – WAT. Dwa mecze z pięciu u siebie. Wyjazdy natomiast przyzwoite. Norwich straciło u siebie 5 bramek, Święci 7, a WBA aż 9. Przy notorycznym braku CS Lisów Vardy jest numerem jeden do bapsów. Plus karne oraz ofensywny lans Rainierego.

Załóżmy, że nie chcecie przepłacać albo dublować ofensywy Leicesteru. Jest Ighalo: 4 gole, połowa z 20 strzałów oddana z pola karnego, harujący za plecami Deeney, budżetowe 5.2 (nocą podrożał o 0.1) oraz kalendarz bou – ARS – sto – WHU – lei. Mecze u siebie ciężkie – wyjazdy do Stoke City i Leicester również łatwe nie będą. Nie czuję jeszcze potencjału Nigeryjczyka. Nie słyszę alarmu, dzwonów i podszeptów intuicji. Może to i dobrze. Bohater drugiego planu? Podobne ambiwalentne odczucia mam w stosunku do Berahino. Ofensywne statsy ostatniego nie mają sensu – grał mało. Porównałem zatem ostatni mecz.

Ighalo vs Berahino

Kontakty w polu karnym: 4 vs 6

Strzały: 3 vs 2

Celne: 0 vs 2

crossy: 0 vs 4

podania: 15 vs 30

Kalendarz Berahino: cp – SUN – nor – LEI – mun, a potem Arsenal, WHU i Liverpool, ale rozważam następne 5 kolejek. I tutaj jest dobrze. Nawet bardzo dobrze w GW9-11. Na plus również karne. Na minus filozofia Pulisa i ofensywny potencjał pomocy WBA.

Pozostała dwójka to Diouf i Sakho. Pierwszy pauzował przez kontuzję, ale wystarczyło aby w sobotę wszedł z ławki i już trafił do siatki Boruca. Niepokoi mnie tylko ustawienie Dioufa z Bojanem. A konkretnie brak jego przetestowania. Berahino potrafi grać z Rondonem – Bojan jeszcze nic nie udowodnił. I mimo nienajgorszego kalendarza Stoke City: avl – swa – WAT – new – CHE przestałem czuć do Dioufa miętę. Co więcej, jest mi głupio bo wcześniej byłem jego entuzjastą, teraz chciałbym obejrzeć zgranie i ustawienie z Bojanem.

Sakho to ma przechlapane przez Payeta. Sam tak mam, że myśl o dwóch ofensywnych zawodnikach Młotów w jednej jedenastce jest równie kusząca jak aktualnie granie obroną Chelsea. I jest to dość niesprawiedliwe bo Sakho ciężko haruje. Szkoda tylko, że w parze idzie prywatny syf. WHU zagra teraz z sun – cp – CHE – wat – EVE. Trzy wyjazdy zatem trzy szanse na zwycięstwa.

Na koniec wypada jakoś obiektywnie zestawić moją piątkę. Wilsona muszę sprzedać najpóźniej jutro po LM stąd to dobry moment na wstępny wybór. Najbliżej mi do Berahino i Vardiego. Vardy na pewno jest w formie, pytanie tylko kiedy Lisy się wystrzelają a przeciwnicy zaczną murować i dokładniej kryć. I podrożał już o 0.2. Berahino za to chce wiele udowodnić. Sobie, trenerowi i kibicom. Oby tylko w okolicach grudnia myślami nie był ponownie przy liście transferowej. Diouf może w weekend zagrać ponownie z ławki, tak aby w trakcie przerwy na repy doszedł do optymalnej formy i ogrania. Ighalo, jak i całe Watford, ofensywnie nie przekonuje. Wystarczy porównać gole i asysty linii pomocy Szerszeni i np. Stoke City czy Leicesteru. Sakho traci przez Payeta. Pomocnik WHU gra fenomenalnie, nie mam obiekcji wystawiać go na trudne wyjazdy – Sakho może być łatwo wyłączony przez drugą linię albo obronę. Może, ale i nie musi.  I teraz wybierz dobrze.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *