Home DECYZJE Co dalej z Capoue?

Co dalej z Capoue?

0
0

capoue

Oto jeden, z aktualnie najbardziej znienawidzonych, zawodników fantasy premier league. Etienne Capoue: zdobywca 3 goli, 1 asysty i 34 punktów w trakcie czterech pierwszych kolejek sezonu. Wszystkie te punkty przeleciały mi przez palce niczym piasek. Boli tym bardziej, że w każdy przypadku Capoue na mojej ławce był ich niemym świadkiem i sprawcą. O co chodzi!?

Nie byłoby by problemu gdyby Capoue kosztował 5.5, grał jako wysunięty pomocnik i okupował 4 slot składu. Po pierwszych punktach, niejeden z nas pakowałby go do składu i martwił się co najwyżej wypełniaczem 5 slotu. Jest niestety inaczej: teoretycznie defensywny pomocnik Watford nie chce przestać punktować i pomimo tego, że nie przemawia za nim ani pozycja, ani drużyna dla której gra, to powoli staje się niezbędny. Na początek proponuję przypomnieć skąd cały ten Capoue, przed GW1, znalazł się w niejednym składzie – w trakcie pre-sezonu strzelił 2 gole i już wówczas, jako zawodnik za 4.5, gwarantował przynajmniej jedno – pewne miejsce na boisku. Bramki były miłym bonusem – najważniejszy był grający 5 slot. Bramka w GW1, na wyjeździe przeciwko Świętym, uznana została za przypadek – 1 celny wolej, i bum, gol. Nic więcej w tym meczu nie zrobił. Heat map Capoue wygląda niemal zawsze tak samo:

2b63e69d00000578-3199266-image-m-73_1439654911626

Drugi gol vs Chelsea przypadkiem już nie był. Chaotyczna zmienna transformowała w stałą a wczorajszy gol i asysta vs West Ham, jak na razie tylko potwierdza anomalię. Do punktów nie pasują statsy: tylko 4 stworzone szanse, 6 strzałów z czego 4 celne, 3 bramki, 1 asysta. Na logikę, nie są to cyfry nawet na 4 slot – tyle, że zdroworozsądkowe myślenie przegrywa z boiskiem a Capoue dalej strzela. Co robić?

Można dalej ignorować. Nie posiadając, będzie wyłącznie uwierał, a niejeden przekona sam siebie, że ta historia wkrótce się skończy. Poza tym w składzie najczęściej są inne problemy.

Można dalej trzymać na ławce, cieszyć się wzrostem wartości zawodnika i drużyny, oraz udawać, że nic się nie stało. Dodam, że oszukiwanie samego siebie wkurwia bardziej niż Capoue.

Można odpalić FT i wskoczyć na skarbonkę. Tak jak w sezonie 2013/2014 udało się z Ramseyem i Yaya Toure. Nie wierzę, że to piszę ale ma to jakiś sens: teoretycznie do szóstej kolejki powinniśmy zaplanować powrót Aguero. W piątej kolejce Watford zmierzy się z Manchesterem United – nawet dla takiego kozaka jak Capoue będzie to trudne spotkanie – od szóstej kolejki, kalendarz Szerszeni wyglądać będzie tak:

burBOUmidswaHUL – liv – LEISTO – wba

Nie upieram się, że Capoue będzie dalej regularnie punktował ale jego transfer uwolni mnóstwo, potrzebnej kasy i jako 3/4 slot pozwoli ściągnąć zawieszonego Aguero. W tej chwili, posiadanie Capoue wynosi 21% – liczba menedżerów rośnie – i wkrótce przekroczy 30-40%. To casus niemal Mahreza – przy takiej masie, niemal bezpieczniej grać i mieć, niż ignorować. Uwolniona kasa pozwoli szukać różnicy, zwłaszcza przy wystawieniu tak drogich zawodnikach jak: Hazard, Firmino, Ibra, Aguero czy Sanchez. Za Capoue przemawia również charakter zespołu z Vicarage Road: znając własne słabości w obronie walczą, i czasami niemal nie schodzą z połowy przeciwnika. Wysoko grają Janmaat i Hobelas, których dynamiczne wejścia rozciągają defensywę przeciwnika. Przed polem karnym obrońców odciągają Ighalo i Deeney – wówczas taki Capoue, niepilnowany, potrafi przebiec pół boiska, ustawić się i niekryty celnie uderzyć. Do tej pory udało mu się to aż 3 razy. Na 6 strzałów! Jak nie on, punkty mogą dać Ighalo, Deeney czy Janmaat. Coś tu jest na rzeczy – FPL nie wybacza ignorowania powtarzających się schematów.

Kończę kawę, i ten tekst, ciesząc się przynajmniej, że pomimo regularnego ławkowania zostawiłem Capoue na WC. A zysk 0.1 kusił. Coby nie pisać  – trafiła nam się dobra inwestycja. Szkoda tylko, że konkurencja miała więcej jaj i nim zagrała. Zakładam, że przynajmniej z kurtuazji napiszą iż to z braku innych opcji.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *